Brak odpowiedniego spadku powierzchni
Prawidłowy spadek to podstawa funkcjonalnego tarasu kompozytowego. Wiele osób podchodzi do tego zagadnienia zbyt pobieżnie, co prowadzi do poważnych problemów w przyszłości. Spadek tarasu musi wynosić minimum 1-2% w kierunku odwodnienia, co oznacza różnicę wysokości około 1-2 cm na każdy metr długości.
Problem często zaczyna się już na etapie planowania. Niektórzy myślą, że deski kompozytowe są tak szczelne, że woda nie będzie stanowiła problemu. To błędne myślenie – nawet najlepsze deski tarasowe kompozytowe mają złączenia, przez które woda może przenikać. Bez odpowiedniego spadku woda będzie stała w kałużach, co prowadzi do powstawania pleśni, glonów, a w skrajnych przypadkach do uszkodzenia całej konstrukcji.
Podczas montażu tarasu kompozytowego kluczowe jest precyzyjne wyznaczenie spadków już na etapie układania legarów. Używanie poziomnicy to absolutna podstawa – każdy legar musi być ustawiony z zachowaniem właściwego kąta. Wielu wykonawców popełnia błąd, sprawdzając spadek tylko w kilku punktach, zamiast systematycznie kontrolować go na całej powierzchni.
Szczególną uwagę trzeba zwrócić na miejsca styku z budynkiem. Woda powinna spływać od ściany w kierunku krawędzi tarasu lub wpustów. Jeśli taras ma złożony kształt z różnymi poziomami, każda sekcja musi mieć własny system spadków prowadzący do odpowiednich punktów odwodnienia.
Legary pod taras kompozytowy to fundament całego systemu odwodnienia. Ich nieprawidłowe ustawienie to błąd, który trudno naprawić bez demontażu całej powierzchni. Dlatego przed ułożeniem pierwszej deski warto wielokrotnie sprawdzić spadki za pomocą poziomnicy i sznurka murarskiego.
Zimnymi miesiącami problem się nasila. Woda, która nie ma gdzie spłynąć, zamarza w szczelinie między deskami. Lód może spowodować deformacje, pęknięcia, a nawet podniesienie całych fragmentów tarasu. To szczególnie niebezpieczne przy dylatacji w deskach kompozytowych, gdzie naturalne rozszerzanie się materiału może zostać zablokowane przez lód.
Nieprawidłowe umieszczenie wpustów deszczowych
Wpusty deszczowe to kluczowy element systemu odwodnienia, a ich błędne umieszczenie to jedna z najczęstszych przyczyn problemów z wodą na tarasie. Lokalizacja wpustów musi być przemyślana już na etapie projektowania, a nie dodawana później jako „łatka” na problemy z odwodnieniem.
Najczęstszy błąd to zbyt mała liczba wpustów. Jeden wpust na 20-30 metrów kwadratowych to absolutne minimum, ale w praktyce lepiej zaplanować ich więcej. Montaż tarasu kompozytowego wymaga szczególnej precyzji w tym obszarze, ponieważ kompozyt ma inne właściwości odprowadzania wody niż drewno naturalne.
Wpusty muszą znajdować się w najniższych punktach tarasu. Brzmi to oczywiste, ale wielu wykonawców umieszcza je tam, gdzie jest najwygodniej podłączyć rury odpływowe, ignorując naturalny spływ wody. Każdy wpust powinien obsługiwać określony obszar tarasu, a spadki muszą być tak zaprojektowane, żeby woda naturalnie spływała w jego kierunku.
Problem z wysokością wpustów to kolejna pułapka. Wpust ustawiony za wysoko nie będzie skutecznie odbierał wody, za nisko – może powodować przecieki i zalewanie konstrukcji nośnej. Idealnie, wpust powinien znajdować się na poziomie lub nieco poniżej najniższego punktu desek kompozytowych.
Konstrukcja wokół wpustu wymaga szczególnej uwagi. Deski tarasowe kompozytowe muszą być odpowiednio podcięte, żeby stworzyć efektywny lejek odpływowy. Zbyt duże szczeliny wokół wpustu to ryzyko przedostawania się wody pod taras, zbyt małe – słabe odwodnienie powierzchni.
Podłączenie wpustów do systemu kanalizacyjnego to osobny temat. Rury muszą mieć odpowiedni spadek, żeby woda mogła swobodnie odpływać. Częsty błąd to używanie rur o zbyt małej średnicy lub tworzenie „kolanka” w instalacji, które ograniczają przepływ wody.
Wentylacja tarasu kompozytowego wiąże się też z systemem wpustów. Prawidłowo zaprojektowane wpusty powinny umożliwiać nie tylko odpływ wody, ale też cyrkulację powietrza pod tarasem. To zapobiega gromadzeniu się wilgoci i powstawaniu niekorzystnego mikroklimatu.
Pomijanie szczelin odwadniających przy ścianach
Szczeliny przy ścianach to bardzo ważny element systemu odwodnienia, który niestety często jest pomijany. Wiele osób traktuje je jako defekt wizualny i próbuje je maksymalnie zmniejszyć lub całkowicie wyeliminować, co jest poważnym błędem.
Szczelina między tarasem a ścianą budynku powinna mieć minimum 10-15 mm, a w przypadku większych tarasów nawet więcej. Ta przestrzeń nie jest błędem wykonania, lecz celowym rozwiązaniem technicznym. Umożliwia ona odpływ wody oraz dylatację w deskach kompozytowych. Materiały kompozytowe rozszerzają się i kurczą pod wpływem temperatury, a brak odpowiedniej szczeliny może prowadzić do deformacji lub pękania desek.
Problem pojawia się, gdy wykonawcy uszczelniają te szczeliny silikonem lub innymi materiałami, aby „poprawić” wygląd tarasu. Uszczelnienie blokuje naturalny spływ wody, która zamiast odpływać, gromadzi się przy ścianie. To prowadzi do zawilgocenia ścian, powstawania pleśni i degradacji fundamentów.
Geowłóknina pod taras powinna sięgać aż do ściany, ale nie może być do niej przyklejona na stałe. Musi pozostać swobodna, aby woda, która przedostanie się przez szczeliny między deskami, mogła swobodnie odpływać. Częstym błędem jest zaginanie geowłókniny na ścianę i przyklejanie jej tam, co tworzy „kieszeń” na wodę.
Inwestycja w prawidłowe odwodnienie
Prawidłowe wykonanie systemu odwodnienia tarasu to inwestycja, która chroni cały taras przed kosztownymi naprawami w przyszłości.
Przy ścianach o większej wysokości warto rozważyć system okapów lub specjalnych profili odwadniających. Woda z elewacji nie może spływać bezpośrednio na taras, bo może przeciążyć jego system odpływowy. Dlatego montaż elewacji kompozytowej w pobliżu tarasu wymaga koordynacji między różnymi elementami odwodnienia.
Szczeliny muszą być regularnie czyszczone z liści, kurzu i innych zanieczyszczeń, ponieważ zatkana szczelina nie spełnia swojej funkcji. Konieczny jest okresowy przegląd tarasu i usuwanie nagromadzonych zanieczyszczeń. Specjalną uwagę trzeba zwrócić na narożniki i miejsca styku różnych elementów, ponieważ są to naturalne punkty gromadzenia się wody, które wymagają przemyślanego systemu odpływu.
W przypadku tarasów wielopoziomowych, każdy poziom musi mieć własne szczeliny odwadniające. Woda z wyższego poziomu nie może spływać bezpośrednio na niższy, ponieważ może to przeciążyć system odwodnienia i doprowadzić do lokalnych podtopień.
Monitoring działania szczelin powinien być stałym elementem utrzymania tarasu. Po każdym większym opadzie warto sprawdzić, czy woda spływa prawidłowo i nie gromadzi się w niepożądanych miejscach. Wczesne wykrycie problemów pozwala na szybką naprawę. Pamiętaj, że temperatura ma ogromny wpływ na funkcjonowanie szczelin — latem są węższe, zimą szersze. System musi działać sprawnie w każdych warunkach, co wymaga przemyślenia już na etapie projektowania.
Ostatnie poprawki: Jak zapewnić trwałość systemu odwodnienia?
Prawidłowy montaż tarasu kompozytowego wymaga szczególnej uwagi na jego odwodnienie. Kluczowy jest odpowiedni spadek tarasu wynoszący 1-2%, który gwarantuje, że woda nie będzie zalegać na powierzchni. Równie ważne jest przemyślane rozmieszczenie wpustów deszczowych w najniższych punktach tarasu, dostosowanych do ilości wody opadowej. Nigdy nie zamykaj szczelin między tarasem a ścianą budynku – te 10-15 mm odstępu są niezbędne dla dylatacji w deskach kompozytowych i prawidłowego odpływu wody. Regularne czyszczenie tych szczelin oraz odpowiednie usytuowanie geowłókniny pod taras to klucz do uniknięcia problemów z wilgocią.